Róża w róży – podwójna dawka natury
Człowiekowi nigdy dość natury. Nieustannie dąży do tego, by jej nadzwyczajną pomysłowość i wykwintność zamknąć w domu, by mieć ją na wyciągnięcie ręki. Zachłystuje się jej obecnością, bo to właśnie natura pomaga w pewnym stopniu uwolnić się od cywilizacji. Natura pozwala też istnieć w dwoistej rzeczywistości – świata spraw codziennych i pradawnym, mityczno-duchowym wymiarze przestrzeni, która istnieje od czasów Edenu, Arkadii lub utopijnej krainy Shangri-la.
Choć współcześnie człowiek otacza się szczelnie wynalazkami techniki, nie odcina się od natury. Chętnie powiela jej kształty, bo w jego pojęciu, przyroda jest, i pozostanie na zawsze, najlepszym i niedościgłym designerem wszechczasów.
Choć współcześnie człowiek otacza się szczelnie wynalazkami techniki, nie odcina się od natury. Chętnie powiela jej kształty, bo w jego pojęciu, przyroda jest, i pozostanie na zawsze, najlepszym i niedościgłym designerem wszechczasów.