Roślina taka jak
chryzantema wielkokwiatowa to typ niesamowicie popularnego w Azji kwiatu. Występuje naturalnie, czyli na dziko, w Japonii, Chinach lub Korei. Okres kwitnięcia chryzantemy przypada na zaawansowaną jesień. Przyznać powinno się także szczególnie wysoką estetykę tego kwiatu. Z ciekawostek warto wspomnieć o tym, że chryzantema o złocistym kolorze stanowi herb cesarzy japońskich, ale musi mieć szesnaście płatków.
Kwiat ten jest mocno związany z kulturą Japonii od dawien dawna.
Opracowanie: Esperluette
Na podstawie: http://www.flickr.com
Kwiaty takie jak chryzantemy można zasadzić też w doniczkach. Na poszczególnych stronach www, jakie są prowadzone przez profesjonalistów i systematycznie uzupełniane o istotne informacje odnaleźć można szereg przydatnych w znacznym stopniu porad. Stosując się do wskazanych tam wytycznych można zadbać o swoje kwiaty i cieszyć się ich niesamowitym urokiem na co dzień. Nic nie raduje tak jak
bukiet pięknych chryzantem na stole w kuchni.
Wyjątkowa chryzantema wielkokwiatowa symbolem złota
Dlaczego o kwiatku takim jak chryzantema wielkokwiatowa (
katalog chryzantemy.pl) mawia się, że przywodzi na myśl złoto? Najważniejszym tego powodem jest pochodzenie nazwy od greckiego słowa chryzos, które znaczy właśnie tę barwę. U nas uprawiana jest chryzantema określana mianem Zawadzkiego, co przypomina zwyczajną stokrotkę. Ma żółty środek i białe płatki wokół niego. Kwiaty te można z sukcesem sadzić już od początku
wiosny, natomiast proces zakończyć można razem z początkiem lata.
Powody wybierania przez klientów i klientki kwiaciarni chryzantem
W kwiaciarniach klienci i klientki nierzadko pytają o kwiaty takie jak chryzantemy. Ich długa żywotność, niesamowita estetyka oraz szerokie możliwości
dekoracyjne zachęcają do decydowania się właśnie na ten typ kwiatów. Biorąc pod uwagę sadzenie ich na własną rękę, nie stanowi to żadnego problemu. W sieci wyszukać można wiele bardzo pomocnych porad w tym temacie, dlatego sporo osób decyduje się na taki krok. Specjaliści zapewniają swoje wsparcie.
