Jak najkorzystniej oświetlić mieszkanie

Jak najkorzystniej oświetlić mieszkanie, by spełniało funkcję praktyczną, a przy tym wyrafinowanie podkreślało pomieszczenia? Podpowiadamy.
Szczególnie kapryśny jest salon. Tu przebywamy najczęściej, relaksujemy się, przyjmujemy gości.

Szczególnie gdy zdecydowaliśmy się na ciemne meble, tkaniny i kolory na ścianach – nawet sporych rozmiarów żyrandol nie wystarczy. Potrzebować będziemy różnych lamp. Idealnie będą się prezentowały kinkiety. W królestwie Pań Domu oświetlenie pełni funkcje pożytecznego pomocnika. Niezbyt mocne lampki halogenowe nad blatem roboczym w kuchni są konieczne, w przeciwnym razie nasz cień zasłoni miejsce pracy. Dodatkowo możemy też lampę na dłuższym kablu powiesić nad stołem kuchennym. Na blacie kuchennym siekamy, kroimy, mieszamy, ugniatamy ciasto, lepimy pierogi. Zatem zdajemy sobie sprawę, jak ważne jest jego konkretne oświetlenie. Przecież zależy nam i na palcach i na wzroku. W jaki sposób można w prosty sposób doświetlić blat pod szafkami? Must heave ostatnich sezonów to lampy podszafkowe. Są to żarówki halogenowe zamontowane w różnokształtnych oprawach, np. okrągłych, trójkątnych, obłych, uruchamiane włącznikiem. Ilość punktów oświetleniowych zależy od przestrzeni roboczej. Tradycjonalistom polecamy zamontować lampy wiszące klasyczne tuż przy oknie (nad zlewem). Jest to koncepcja skierowana dla zwolenników skandynawskiego stylu.
Sufit podwieszany
Opracowanie: Sufit podwieszany
Na podstawie: Sufit podwieszany
Nastrojowe światło, pokój do spania zamieni w zaciszną i romantyczną alkowę. Kinkiety kryształowe wprowadzą intymną atmosferę, a lampki na szafkach nocnych umożliwią nocną lekturę.


Sprawdź też

Eklektyczna dekoracja mieszkań, wnętrz i lokali usługowych

aranżacja wnętrz
Opracowanie: www.fotorolety.com
Na podstawie: www.fotorolety.com
Były takie czasy, choć pewnie nie wszyscy zdaja sobie z tego sprawę, kiedy jedynym słusznym (i osiągalnym) wystrojem wnętrz była prosta meblościanka. Byliśmy przyzwyczajeni, że odwiedzając kogoś zastaniemy tam ten sam wystrój, który oglądaliśmy także przecież we własnym domu. Sytuacja taka miała miejsce, kiedy żadne trendy nie były w stanie przebić się do naszego kraju, nie mieliśmy ani szansy ani okazji na poznanie czegoś nowego, co mogłoby zastąpić zastany schemat. A jak to wygląda dziś?
1 2
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.