Tuja szmaragdowa

Żywotnik zachodni szmaragd
Opracowanie: nautical2k
Na podstawie: http://www.flickr.com
Tuja szmaragdowa to żywotnik zachodni o pięknym, niesamowicie jasno zielonym odcieniu igieł, niebrunatniejących na zimę. Ta mrozoodporna, duńska odmiana, jest jedną z najbardziej popularnych do zastosowania na szpalery i żywopłoty. Posiadanie szczelnego żywopłotu może być jednak sprawą trudną do osiągnięcia, z uwagi na wąskostożkową formę tej tui. Niemniej jednak tuja szmaragdowa dorosnąć może do 8-10 metrów wysokości i 2-2,5 metra szerokości na dole. Uzyskanie więc szczelnego żywopłotu, nawet bez cięcia, jest możliwe.

Decydując się na zakup pamiętajmy, by wybierać egzemplarze „grube", o zdrowym wyglądzie. Jeżeli zdecydujemy się na tuje kopane z gruntu, zwróćmy uwagę na dużą bryłę korzeniową. Podstawowym błędem popełnianym przy zakupie tui, jest uwzględnianie tylko jej wysokości. 1,5 metrowa, chuda tuja, nawet przycięta, nie zagęści się od dołu. Zbyt chudy i wysoki, młody egzemplarz w przyszłości będzie na dole goły i brzydki.

Dobrym rozwiązaniem może okazać się zakup sadzonek prowadzonych od małego na wiele przewodników. Takie egzemplarze będą miały mniejsze przyrosty roczne od prowadzonych na jeden przewodnik, niemniej jednak w przypadku tej odmiany, nie największy przyrost jest najważniejszy, a zdrowotność i prawidłowy wygląd.

Podstawowym warunkiem uzyskania pięknego szczelnego żywopłotu jest odległość, w jakiej powinniśmy sadzić tuje. Decydując się na nie i chcąc uzyskać jak najbardziej szczelny żywopłot, powinniśmy sadzonki posadzić w odległości ok.50 centymetrów, choć czasem i większe odległości nie powinny stanowić przeszkody w osiągnięciu celu. Pamiętajmy o zachowaniu odpowiedniej odległości również od strony ogrodzenia. Powinna ona wynosić około 40-60 centymetrów. Posiadacze psów powinni uwzględnić wielkość psa i jego gończy charakter.

Pamiętajmy, by sadząc, oddzielić nasze tuje od trawnika. Tuje nie mogą rosnąć w trawie. Konkurencja o składniki pokarmowe, ewentualne chwasty, utrudnione obsychanie dolnych partii tui - sprzyjać będą wielu chorobom grzybowym. Przed posadzeniem tui pas ziemi, na której będą rosnąć wypielmy i zasypmy korą. Dobrym rozwiązaniem jest zastosowanie pod korę agrotkaniny, uniemożliwiającej wzrost chwastom.

Szmaragdy przycina się już podczas hodowli w szkółce, dopuszcza się również cięcie zaraz po posadzeniu. Należy jednak liczyć się z tym, że źle wykonane cięcie może zniszczyć ich piękny kształt.
Cięcie krzewu z góry może spowodować jego rozrost na boki i odwrotnie. Przy właściwym cięciu tak nierówny wzrost wkrótce zaniknie i wyrówna się.

Tuje o wysokości 1,5 metra można pozostawić bez cięcia jeszcze jeden rok i rozpocząć je dopiero, gdy dorosną do pożądanej wysokości. Wcześniej będzie można przyciąć wierzchołki tych egzemplarzy, które zaczynają dominować nad sąsiednimi.

Jeżeli chcemy utworzyć z tui szczelny żywopłot, bądź otrzymać pojedynczy piękny egzemplarz, wiosną powinniśmy poprzycinać ich czubki i skrócić zeszłoroczne przyrosty o 50-70%. Najlepszy dla cięcia będzie przełom marca i kwietnia, przed ruszeniem wegetacji. Wytnijmy wszystkie martwe, brązowe gałązki, które nigdy już nie powrócą do życia. Warto dodać, iż na takich brązowych gałązkach przechowują się zarodniki chorób, atakujące potem rośliny w czasie sezonu wegetacyjnego.

W okresie letnim, w czerwcu ścinamy na 1/3 wysokości młodego przyrostu. Trzecie cięcie, zagęszczające, wykonujemy około 15-20 lipca na wysokości około 1 centymetra. Pozwoli to na zabliźnianie się ran jeszcze na długo przed nadejściem zimy. Wczesną jesienią nie przycinamy już roślin, dając im czas na przygotowanie się do przezimowania. Zimą zwiążmy nasze tuje, by śnieg nie rozłamywał im gałązek na boki.

Zadbajmy o właściwe nawodnienie gleby. Tuje uwielbiają wilgotną ziemię. W pierwszych latach po posadzeniu, podlewajmy je, więc bardzo troskliwie. Podlewając, lejmy wodę bezpośrednio na glebę, nie na szpilki, najlepiej wieczorem lub wcześnie rano. Zbyt ostre słońce może, bowiem poparzyć mokre igły. Nie zapomnijmy o podsypywaniu ściółki, czy drobnej kory. Iglaki mają, bowiem dość płytki system korzeniowy, ściółka będzie, więc doskonałym magazynem wody i składników pokarmowych, a ulegając stopniowo rozkładowi, stanie się źródłem próchnicy. Ściółka zmieniając również odczyn pH gleby, zakwasza ją lekko, co iglaki bardzo lubią. Dzięki ściółce ziemia pod nią nie przeschnie tak szybko, zachowa luźną strukturę, chroniąc jednocześnie system korzeniowy rośliny przed ewentualnymi spadkami temperatury. Decydując się na stanowisko wybierzmy miejsce słoneczne, ewentualnie lekki półcień.

Przed posadzeniem przygotujmy dla naszej sadzonki dół, o średnicy 0,5 metra i głębokości minimum 30 centymetrów. Wypełnijmy go mieszaniną kompostu, starego obornika, torfu, gliny oraz ziemi rodzimej i dobrze nawodnijmy. Teraz kolej na sadzonkę. Ziemię wokół dobrze wyściółkujmy.

Nie zapomnijmy o nawożeniu. Przenawożenie jednak azotem, sprawić może, że zbyt wysoka tuja będzie bardziej podatna na choroby, a jej przewieszające się gałązki zburzą regularną formę. Najlepszym nawozem stosowanym do szmaragdów będzie Osmocote w zalecanej dawce. Nawozy przeznaczone specjalnie do nawożenia iglaków zawierają w swym składzie m.in. siarczan amonu odpowiedzialny za właściwą kwasowość gleby nim nawożonej.

Właściwie pielęgnowana z pewnością będzie doskonałą dekoracją ogrodu osłaniającą zniszczone płoty, ściany i ogrodzenia. Stanie się przepięknym elementem ogrodu rosnącym bądź to pojedynczo, bądź w niewielkich grupach, pojemnikowych kompozycjach, czy w szpalerze.
Na podstawie: www.projektoskop.pl
Opracowanie: e-ogrody.com
09-06-01 10:11
Do góry
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w ustawieniach Twojej przeglądarki.